Józef Gierszewski – syn Władysława i Marianny, ur. 11.03.1873 Stężyca – zm. 2.04.1945 w KL Stutthof (o godz. 19:00), a jego ciało zostało spalone przez Niemców w obozowym piecu krematoryjnym. Nr obozowy 36945. Ożenił się z Martą z d. Cieszyńską (ur. 2.01.1876 Gostomie – zm. 1949r.). Posiadali gospodarstwo rolne w Delowie i tam w tej rolniczej rodzinie urodzili się:
Leokadia 1897 Delowo, Aleksander 1898 Delowo, Agnes 1900 Delowo, Waleria 1901 Delowo, Aniela 1902 Delowo, Jan Michał 1904 Delowo, a po przeprowadzce do Czarlina po 1904r. urodzili się: Anastazja Czarlino, Helena (po mężu Szmitke) Czarlino, Marta Czarlino, Bronisław (zwany w rodzinie Bruno) Czarlino, Wiktor Czarlino, Franciszek Czarlino, Wanda Czarlino.
W 1904 lub 1905 roku sprzedał gospodarstwo w Delowie i kupił większe w Czarlinie (ok. 30 ha) od gospodarza Szczypiora, który przeprowadził się do Gdyni. Był blisko związany z Jakubem Reiterem-teściem por. Józefa Dambka, właścicielem dużego majątku w Klukowej Hucie, swoim sąsiadem i współparafianinem kościoła rzymsko-katolickiego w Stężycy – łączyło ich poczucie wspólnych wartości. Wobec terroru i bestialstwa niemieckiego, udostępnił swój dom na miejsce założycielskie Tajnej Organizacji Wojskowej Gryf Kaszubski, która została powołana w Wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia 1939 r. Na terenie swojego gospodarstwa w rejonie „Biczowego Błotka” wybudował bunkier dla głównego twórcy TOW GK por. Józefa Dambka. Józef Dambek ukrywając się w gospodarstwie uczył wnuków i wnuczki Józefa Gierszewskiego w wieku szkolnym języka polskiego i historii. Później w wybudowanym bunkrze ukrywali się również jego synowie: Jan Michał, Bronisław zwany w rodzinie Bruno, Wiktor i Franciszek.
Józef Gierszewski razem z żoną Martą, córką Anielą i córką Anieli, a wnuczką Józefa Gierszewskiego – Małgorzatą (ur. 23.06.1929 Czarlino – zm. 25.05.2020 Czarlino, po mężu Hinca), został aresztowany 7 czerwca 1944 r. o godz. 18:00. Rodzinę rozdzielono, Józef został osadzony w KL Stutthof ( nr obozowy 36945), a żonę Martę i Anielę (ur. 16.11.1902 – zm. 12.06.1983) wraz z córką Anieli Małgorzatą – w Potulicach, skąd wyzwolone 27 stycznia 1945 r. i po długiej dwumiesięcznej drodze powrotu wróciły do domu do Czarlina, a Józef Gierszewski zmarł w obozie KL Stutthof 2.04.1945 r.
Syn Józefa Gierszewskiego Jan Michał Gierszewski – współzałożyciel TOW GK wraz z bratem Bronisławem zwanym w rodzinie Brunem i ich siostrą Martą zostali aresztowani 16.09.1943 r. w Czarlinie, w wyniku czego dwaj bracia zostali osadzeni w KL Stutthof, a ich siostra Marta w obozie w Potulicach (nr obozowy 5624-a). Jan Michał Gierszewski zmarł w czasie „Marszu Śmierci” pomiędzy 25.01.1945 – 5.02.1945 r. , a jego brat Bronisław wrócił do domy do Czarlina po ucieczce z „Marszu Śmierci”.
W 1945 roku Rosjanie wywieźli synów Józefa: Wiktora i najmłodszego Franciszka za to, że byli członkami TOW GP w głąb Rosji Sowieckiej, skąd uciekli do Polski i po półtora rocznej do dwu letniej nieobecności wrócili do domu. Do Czarlina. Ich powrót-ucieczka trwała pół roku.
Do rodzinnych strat rodziny Gierszewskich z Czarlina należy dołączyć również pozostanie najstarszego syna Józefa – Aleksandra w Szwecji, który wraz z żoną Klarą i szwagrem Janem Szczypiorem musiał tam uciekać po dekonspiracji bunkra „Gniazdo Gryfitów” w Kamienicy Królewskiej w styczniu 1944 r.
Do strat rodzinnych Gierszewskich dochodzi też kuzynostwo. Wśród 10 rozstrzelanych Gryfowców w Szymbarku 25 maja 1944 r. był Jan Gierszewski ur. 25.12.1909 r. Delewo gm. Stężyca – bratanek Józefa Gierszewskiego.